«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Bridge 2009


Ja nie mam wiele do powiedzenia...
Ja tylko przyszedłem, żeby zaznaczyć, żeby wyjaśnić: ja nie umiem grać w brydża.
To jest prosta rzecz. Bardzo wiele ludzi nie umi i są z tym szczęśliwi.
Moja tragedia jest głębsza: ja nie umiem grać w brydża. Ale ja gram. Ja muszę grać. To jest wymaganie mojej żony.
Ja się brydze brzydzę... to jest ja się żydzę brydz... tfu! Ja się brzydzę brydżem ale ja muszę, bo żona chce i nigdy nie ma czwartego.
To, że ja nie mam ani piętnastego ani dwudziestego na wykupienie weksla, to się nie liczy. Ważniejsze jest to, że nie ma czwartego idioty do przerzucania się kolorowymi obrazkami.
Ona sprowadza najdziwniejszych typów. Karmi ich ze sztufadą i z makaronem, sadza ich przy stole, daje im moje ciężko pożyczone pieniądze i pozwala mi wymyślać w twarz najordynarniejszych słów.
Jednego sprowadziła: dryblas, krosty na twarzy, wicemistrz brydża z pensjonatu ”Wandula” w Otwocku. Ważna figura... Ja grałem z nim przeciwko żonie i Seitkinowi.
Żona mówi ”bez atu”, on, ten dryblas, mówi ”kontra”, a ja powiedziałem ”pas”. To on wstał i krzyczał na całe gardło: Jeżeli pan jeszcze raz po moim ”kontra” nie pokaże mi koloru, to ja pana rżnę w pysk.
Pokazałem kolor... Siny. Z białości i oburzenia.
To moja Felicja powiedziała mi jeszcze tej nocy, że on, ten dryblas, miał rację, że gdybym to zrobił w myśliwskim klubie, to mnie by wyrzucili. Mnie by wyrzucili z myśliwskiego klubu... Tyż pomysł. A kto by mnie tam wpuścił?
Od tego wieczoru ona mi powiedziała, że musi mi wziąć profesora brydża, bo to jest wstyd, żeby dorosły człowiek nie umiał policzyć trzynaście kart.
Ja musiałem sobie kupić kajet, piórnik i jeszcze dobrze, że ona mi nie kazała chodzić z tornistrem i w baszłyku.
Ja nie mam życia! Jak ja już się położę o godzinie czwartej w nocy spać, to mi się śni, że ja licytuję szlemika, że ja robię impas z dziewiątką, ja się męczę, ja rozgrywam, ja nie mam dojścia do stołu, a nade mną stoi cała rodzina mojej żony w charakterze kibiców i chichocze się szatańskim śmiechem.
Nad ranem zasypiam cichym, łagodnym snem, to mi się znowu śni, że ja jestem singiel król i że ja leżę bez jednej. I z tego błogiego snu ja się budzę do czarnej rzeczywistości i ja leżę z jedną i ja jestem blotka przy królowej atu, która mnie bije na trzecim reku.
Ja byłem zawsze spokojny i przyzwoity kupiec, a dziś, przez moją żonę, zrobiłem się szaławiła i kartacz. Zwyczajny, ordynarny kartacz.
Ja nigdy nie szalałem z miłości za moją żoną. Między nami był, można powiedzieć, za duża różnica płci. Ale teraz w ogóle nie ma mowy o płeć. Jest tylko mowa o płać!
Jak ona przegra do mnie, to ona nie płaci.
Jak ona przegra do obcego, to ja płacę za nią.
Jak ona wygra ode mnie - ja muszę jej płacić.
To ja się pytam: jak ja we wogóle mam wygrać?
I to jest moje życie...
Ja bym sobie czasem poszedł do dancingu na Moniuszki, do tej ”Odry”, albo do baru ”Oaza”, o którym Sienkiewicz już pisał wołając ”Bar wzięty!”. Ja bym sobie czasem poszedł do kina. Ale ja nie mogę. Bo ja, między nami powiedziawszy, jestem współczesny więzień Babilonu: ja nie chcę, ja nie umiem, ja nie mogę, ale ja muszę z babą grać w brydża.

                            
                            
Objaśnienia:
1) baszłyk
-
kaptur z sukna lub filcu z długimi końcami.
2) blotka
-
(karc.) karta o niskiej wartości

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

kierownik 2018-05-05 16:56
Czy to może być "Bridge" Słonimskiego nagrany przez Norskiego-Nożycę? Syrena-Electro 3942 z 1933 r.
Krzysztof 2018-05-05 17:06
Tekst A. Słonimski.
Bartłomiej 2018-05-05 18:31
Nie tak dawno temu ten skecz wykonywał Marian Opania - https://www.youtube.com/watch?v=JGAVd6qNrW8
kierownik 2018-05-06 00:52
No a mi się zdaje, że gdzieś słyszałem Nożycę...
Krzysztof 2018-05-06 17:56
ja leżę z jedną i ja jestem blotka przy królowej atu
(?) niepotrzebny
Krzysztof 2018-05-06 18:22
Ja bym sobie czasem poszedł do dancingu na Moniuszki do tej (Odry?)
Szmoncesowo zmieniona nazwa Adrii.

To ja się pytam: jak ja we wogle mam wygrać? - tak mówi Lawiński
Jan 2018-05-06 18:55
do tej Adrii
M. G. J. 2019-09-13 14:28
"kat: O 236317b Wo 1140 mx: Wo 1140" --> "kat: O 236317 b mx: Wo 1140"
Ryszard 2020-05-19 23:13
Monolog z teatru "Banda" z rewii "A Banda się śmieje"
kierownik 2020-05-19 23:18
No właśnie. Mam już coś takiego: rewia ”… A Banda się śmieje”
https://staremelodie.pl/przedstawienia/114/rewia_A_Banda_sie_smieje
oraz: Program gwiazdkowy Kabaretu Komików ”… A Banda się śmieje” (1931 r.)
https://staremelodie.pl/przedstawienia/107/program_gwiazdkowy_Kabaretu_Komikow_%E2%80%A6_A_Banda_sie_smieje
To to samo?
Ryszard 2020-05-19 23:30
To samo
kierownik 2020-05-19 23:32
Dzięki. 😉
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Posłuchaj sobie

⋯ ※ ⋯
Odeon seria O
ze zbiorów:
Krzysiek45fan
0:00
0:00
Etykiety płyt
Bridge
Kt: O. 236317 b.
Mx: Wo. 1140
kolekcja: Krzysiek45fan
 
Podobne teksty:
Brydż i miłość 3
Czy pani w bridge'a gra? 3
Szafa 2
Express - narty - bridge 2
Akuratnie ona 2
Feluś się wściekł, dziś do mnie rzekł... 2
Rady dla kawalerów 2
Pies mojej żony 2