Piosenka o miłości (lud.)
1211
tytuł:
Piosenka o miłości (lud.)
Moja dziewczyna (lud.)
gatunek:
polka
muzyka:
słowa:
Chcę dzisiaj zabawić zacnych gości
Wesołą śpiewanką o miłości
Bo z niej się wyleczyć bardzo trudno
Widziałem Maryśkę raz we młynie
Jak lazłą na górę po drabinie
Było jej troszeczkę widać nogi
Grubaśne, jak sosny, Boże drogi
Takem się rozkochał w niej szalenie
Że niczym mi spanie, ni jedzenie
Spotykam ci ją raz, grzecznie pytam
Czy chciałaby zostać mą kobietą
A ona mi mówi: chuderlaku
Weź sznurek i powieś się na haku
A ja jej odpowiedziałem na to
Oj, będziesz żałować, ty harmato
Dostała takiego, jak niedźwiedzia
Po roku podobny był do śledzia
Dobrze, żem nie jej chłop, myślę sobie
Bo byłbym na pewno leżał w grobie
21.07.2018
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
0:00
0:00
Etykiety płyt