piosenka:
Sucha polka
405
tytuł:
Sucha polka
gatunek:
polka
muzyka:
słowa:
(dialog - od Iwony)
- Hej, muzykanci, umiecie wy grać poleczkę suchą?
- Umiemy!
- Ano, to zagrajta mi, bo to wszystko dzisiaj w Ameryce suche, to i poleczkę graja suchą, dalej go! Rżnijta!
- Umiemy!
- Ano, to zagrajta mi, bo to wszystko dzisiaj w Ameryce suche, to i poleczkę graja suchą, dalej go! Rżnijta!
(piosenka - od Brtłomieja)
Od pięty do ucha
Czasem to jest mokra
Gdy na deszczu zmokła
Ameryka sucha
I na wódkę dmucha
Ja się nic nie kryję
Moonshine’ówę piję
(Mokra żona?) była
Raz wódki wypiła
W dodatku do tego
Mężulka pobiła
Mąż mówi: ”A panie
Co to za skaranie
Żeby żona piła
I męża waliła”
Gruba, gruba Kasia
To jest moja luba
Czasem lepsza chuda
Aniżeli gruba
Gruba to jest ładna
Chuda znowuż zgrabna
Z grubą to jest męka
Chuda zawsze stęka
Koniec!

Objaśnienia:
1)
moonshine
-
(ang.) bimber, siwucha, samogon (pędzona nielegalnie, przy świetle księżyca)
słowa kluczowe:
Od Basi. Tekst od Bartłomieja i Iwony.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Od pięty do ucha
Czasem to jest mokra
Gdy na deszczu zmokła
Ameryka sucha
I na wódkę bucha
Ja się nic nie kryję
Moonshinówę piję
Bo kradziona była
Raz wódki wypiła
Doda (?) to do tego
Mężulka pobiła
Mąż mówi: "A panie
Co to za skaranie
Żeby żona piła
I męża paliła"
Gruba, gruba Kasia
To jest moja luba
Czasem lepsza chuda
Aniżeli gruba
Gruba to jest ładna
Chuda znowuż zgrabna
Z grubą to jest męka
Chuda zawsze stęka
Koniec!
- Hej, muzykanci, umiecie wy grać poleczkę suchą?
- Umiemy!
- Ano, to zagrajta mi, bo to wszystko dzisiaj w Ameryce suche, to i poleczkę graja suchą, dlatego rżnijta!
żeby żona piła i męża waliła.
Od razu, po tekście mówionym, pomyślałam o prohibicji... A ta księżycówka w wersji hamerykańskiej....Cudo!
w. 20 - tam jest "mokra żona"?