Antoś z Karolkowej
800
tytuł:
Antoś z Karolkowej
gatunek:
polka
muzyka:
słowa:
Członek partii obrotowej
Wciąż po mieście się obracam
I kieszenie bubków/palcem macam
Zawsze u mnie dobrze jest
Portfel mam wypchany fest
W naszym fachu wiodę prym
No i klawo jest, rym cym/mi z tym
Oj, siup!
Jestem cwany
Troszkę wlany
I szemrany
Oj, siup!
Nic nie robię
Tylko stale gwiżdżę sobie
Mam ja Mańkę, fest dziewuchę
Cwaną i szemraną juchę
Giry ma fortepianowe
No i płuca całkiem zdrowe/Będzie dziecko ci i zdrowe
Jak ja kiedy mortus mam
To poszperam tu i tam
I już jest kawałków moc
Chlanie robię całą noc
Operuję ja rencami
Klawo, jak widzicie sami
Czy to w banku, czy w tramwaju
Zawsze z biglem, że o raju
Zawsze sobie radę dam
Czy z mą Mańką, czy też sam
Tylko graby puszczę w ruch
Kieszeń pełna no i brzuch
Raz głupiego pecha miałem
I do ula się dostałem
Byłbym wnet wyciągnął graby
Żebym nie miał swojej baby
Uwijała się, jak wąż
I wałówkę słała wciąż
Nawet i spirytus był
A jam tak jak wieprzek tył
22.02.2019
Objaśnienia:
1)
graba
-
(gw.) dłoń
słowa kluczowe:
Tekst od Bartłomieja.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
akompaniuje
Orkiestra Chłopska czerwiec - sierpień 1930 r.
⋯ ※ ⋯
Syrena-Electro ze zbiorów:
Jerzy Adamski 0:00
0:00
Posłuchaj na
Etykiety płyt
Podobne teksty:
Jestem Antoś z Karolkowej
... z klatki/chatki(?) obrotowej
Wciąż po mieście się obracam
I w kieszeniach palce mam
Zawsze u mnie dobrze jest
Portfel mam wypchany fest
W naszym fachu wiodę prym
No i klawo jak rym cym
Ref.
Oj, siup!
Jestem cwany
Troszkę wlany
I szemrany
Oj, siup!
Nic nie robię
Tylko stale gwiżdżę sobie
Mam ja Mańkę, fest dziewuchę
Cwaną i szemraną juchę
... ma fortepianowe
Będzie dziecko ci i zdrowe
Jak ja kiedy ... mam
To poszperam tu i tam
I już jest kawałków moc
Za dzień robię całą noc
Operuję ja rentami
Klawo, jak widzicie sami
Czy to w banku, czy w tramwaju
Zawsze z biglem, że o raju
Zawsze sobie radę dam
Czy z mą Mańką, czy też sam
Tylko graby puszczę w ruch
Kieszeń pełna no i brzuch
Raz głupiego pecha miałem
I do ula się dostałem
Byłbym wnet wyciągnął graby
Gdybym nie miał swojej baby
Uwijała się jak wąż
I wałówkę słała wciąż
Nawet i spirytus był
A jam tak jak wieprzek tył
w2 ma być :"Członek PSL" , tfu, "członek partii obrotowej" - tak tak, tak właśnie jest w oryginale
w 25 ma być "jak ja kiedy mortus mam"
(za "warszawskie ballady podwórzowe" Bronisława Wieczorkiewicza")
aja - mortus w slangu warszawskim to bieda
Jestem Antoś z Karolkowej
Członek partii obrotowej
Wciąż po mieście się obracam
I w kieszenie bubków macam
Zawsze u mnie dobrze jest
Piter mam wypchany fest (piter - to w gwarze doliniarzy - portfel)
W swoim fachu wiodę prym
No i dobrze mi jest z tym
Oj, siup!
Jestem cwany
Troszkę wlany i szemrany
Oj, siup!
Nic nie robię
Tylko stale gwiżdżę sobie
Mam ja Mańkę, fest dziewuchę
Klawą i szemraną juchę
Giry ma fortepianowe
Cielsko bycze no i zdrowe
Jak ja kiedy mortus mam
To poszperam tu i tam
I już jest złociszy moc
Ochlaj robim całą noc
((ponizszych 2 zwrotek u Wieczorkiewicza nie ma)
Operuję ja rencami
Klawo, jak widzicie sami
Czy to w banku, czy w tramwaju
Zawsze z biglem, że o raju
Zawsze sobie radę dam
Czy z mą Mańką, czy też sam
Tylko graby puszczę w ruch
Kieszeń pełna no i brzuch
(ale ta jest)
Raz głupiego pecha miałem
I na Pawiak się dostałem
Z głodu bym wyciągnął graby
jakby nie pomoc mej baby
Uwijała się, jak wąż
I wałówkę słała wciąż
Nawet i spirytus był
takiem tam jak wieprzek tył
I nie biorę pod włos, a z włosem, grzecznie i szacunkiem dla wiedzy.
Przynajmniej się staram.
I kieszenie palcem macam (bez tego "w")