«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Uśmiechnij się (Krupiński, W. Friedwald) 882 nuty

tytuł:

Uśmiechnij się (Krupiński, W. Friedwald)

gatunek:
boston
oryginał z:?
1930 roku

Gdy zmrok zapada szary,
marzą się dzieciństwa dni,
twarz matki mojej starej,
której mówiłam, widzę łzy:

O, uśmiechnij się mateczko ma
radość rzadki gość i chwilkę trwa.
Połóż mi na skroń
dobrą matki dłoń
czemu w oku srebrna zabłysła łza?
Do dziecięcych psot uśmiechnij się,
przyjdą myśli złe, odepchnij je!
Daj mi twą pieszczotę,
a co będzie potem
nie troszcz się mateczko
i uśmiechnij się!

Lśnią w krąg drapieżne oczy,
kuszą mnie, lecz serce śpi,
on zjawił się, zamroczył,
wzburzył krew i powiedział mi:

O, uśmiechnij się dzieweczko ma,
bierz każdego dnia, co życie da.
Czemu drży twa skroń?
Czemu drży zimna dłoń?
Nie powróci szczęście, skończona gra!
Choć odejdę dziś, uśmiechnij się!
Wybacz mi i wiedz, tak życie chce.
Dziś masz mą pieszczotę
a co będzie potem,
nie troszcz się dzieweczko
i uśmiechnij się!

Dziś życia grzązkie błoto.
Ciało me to pieszczot sklep!
Dreszcz mierzy się na złoto
i co noc głuchy słyszę szept:

Więc uśmiechnij się laleczko ma,
bierz, co życie da i pij do dna.
Niech uśmiechu czar
w ramion splot wleje żar
ile uśmiech kosztuje, ile łza?
Pan twój ma dziś gest, uśmiechnij się!
Szkoda twoich łez, oszczędzaj je.
Bo najdroższem złotem
łez nie kupisz potem,
gdy zabraknie serca
na ostatnią łzę!

Tekst od Iwony.

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Iwona 2019-04-23 12:17
tekst wg nut

Gdy zmrok zapada szary,
marzą się dzieciństwa dni,
twarz matki mojej starej,
której mówiłam, widzę łzy:

O, uśmiechnij się mateczko ma
radość rzadki gość i chwilkę trwa.
Połóż mi na skroń
dobrą matki dłoń
czemu w oku srebrna zabłysła łza?
Do dziecięcych psot uśmiechnij się,
przyjdą myśli złe, odepchnij je!
Daj mi twą pieszczotę,
a co będzie potem
nie troszcz się mateczko
i uśmiechnij się!

Lśnią w krąg drapieżne oczy,
kuszą mnie, lecz serce śpi,
on zjawił się, zamroczył,
wzburzył krew i powiedział mi:

O, uśmiechnij się dzieweczko ma,
bierz każdego dnia, co życie da.
Czemu drży twa skroń?
Czemu drży zimna dłoń?
Nie powróci szczęście, skończona gra!
Choć odejdę dziś, uśmiechnij się!
Wybacz mi i wiedz, tak życie chce.
Dziś masz mą pieszczotę
a co będzie potem,
nie troszcz się dzieweczko
i uśmiechnij się!

Dziś życia grzązkie błoto.
Ciało me to pieszczot sklep!
Dreszcz mierzy się na złoto
i co noc głuchy słyszę szept:

Więc uśmiechnij się laleczko ma,
bierz, co życie da i pij do dna.
Niech uśmiechu czar
w ramion splot wleje żar
ile uśmiech kosztuje, ile łza?
Pan twój ma dziś gest, uśmiechnij się!
Szkoda twoich łez, oszczędzaj je.
Bo najdroższem złotem
łez nie kupisz potem,
gdy zabraknie serca
na ostatnią łzę!
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Podobne teksty:
Trzy dzwony 2
Piosenka nieaktualna 2
Nuty
Uśmiechnij się (Krupiński, W. Friedwald) - boston
muz. Wiktor Krupiński
sł. Wiktor Friedwald
od Tadzia
Uśmiechnij się (Krupiński, W. Friedwald) - boston
muz. Wiktor Krupiński
sł. Wiktor Friedwald
od Tadzia