«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Targ o dziewuchę 551

tytuł:

Targ o dziewuchę

gatunek:
scena komiczna
muzyka:
słowa:

Leci pies przez owies
Ogonem wywija
Jeszcze nie żeniaty
Szczęśliwo bestyjo
Oj, dana...

- Ja powiadam, że kużdy chłop to głupi, jak piąte koło u wozu. Za byle babą ślepia wypatruje, mało na ... widzą i zaro jej żeniaczki obiecuje. Z wiarą, jedna nie chciała, to za drugą w drogę!
- Nie masz sobie, chłopoku, czego bidować. Czemuż to masz szukać? Przecież moja ładna dziewucha, jak łania, majętna i gospodarna!
- Gospodarna ona to jest i majętna także, a jakże. Ino wicie, że ona strasznie głupia.
- Głupio? A z czego to wnosisz, że ona głupio?
- Z czego? He, he, he, heheee... Wicie, una mi się roz pytała, skąd się ludzie biorą?
- A ty cóż jej powiedział?
- Ano, że się jak kapustka sadzą
- A co una na to?
- Powiedziała mi, że sobie na Wiosnę całą grządkę samymi ułanami (?) zasadzi. No nie głupio?
- Ty już sobie weź lepiej głupią żonę. Mądra baba, to swojemi sztuczkami diabła w pole wyprowadzi.
- Wy swoje godojcie, a ja swoje myślę!
- Olaboga, laboga...
- A ty, dziołcha, czemu się znów marzesz?
- Ojejku...
- Czego beczysz, pytom się!
- A, no bo widzisz słyszałam, jakiej się z Wojciechem o jego Jagnę targował. A mnie to ni małe serce (?) nie chce, ni ...!
- A niechże tylko, Ty kołtunie sieradzki, jakem się chciał z Tobą ożenić, jak powiedziała? (?)
- O, ja bym miała za takiego pokrakę wychodzić, kiedy jo mogę szlachcica dostać!
- I dostałaś?
- ... ino widzisz, tak mówi, a inaczej się myśli! Ona ma ... na mnie gapią (?) rozgniewała i z domu mnie wypędziła i powiedziała mi tak: ”Nie chcesz słuchać ojca, matki, to idź se do diabła!”
- A tyś gdzie poszła?
- Ano... do ciebie!
- To jest diabeł?
- No... jakeś, jak zrobić?
- Chorobo, jak zrobię... jak zrobić... Trzeba dać na zapowiedzi i tyla!
- A będziesz mnie miłował?
- Oo, jeszcze jak! O Boże, jak Cię będę miłował! Jak Cię ścisnę, to chyba ... zacznie wszystko! A jak raz sobie łeb ... rozwali, albo jak Cię stłukę na kwaśne jabłko, to nic nie szkodzi, możemy się w chałupie bić, ile tylko wlizie, aby tylko spokój w domu był i porzóndek, jak się patrzy, no nie?

                            
                            
Objaśnienia:
1) laboga
-
o rety! o mój Boże! łejery! matko moja!

Tekst od Bartłomieja.

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Bartłomiej 2019-05-05 11:36
Leży dziewczę w żłobie
Ogonem (?) wywija
Jeszcze nie żeniaty
Szczęśliwo bestyjo
Oj, dana...

- Ja powiadam, że kużdy chłop to głupi, jak piąte koło u wozu. Za byle babą ślepia wypatruje, mało na ... widzą i zaro jej żeniaczki obiecuje. Z wiarą, jedna nie chciała, to za drugą w drogę!
- Nie masz sobie, chłopoku, czego bidować. Czemuż to masz szukać? Przecież moja ładna dziewucha, jak łania, majętna i gospodarna!
- Gospodarna ona to jest i majętna także, a jakże. Ino wicie, że ona strasznie głupia.
- Głupio? A z czego to wnosisz, że ona głupio?
- Z czego? Hehe... Wicie, una mi się rozpytała ...
- A ty cóż jej powiedział?
- Ano że się jak kapustka sadzą (?)
- A co una na to?
- Powiedziała mi, że sobie na Wiosnę całą łączkę (?) samymi łanami zasadzi (?). I to nie głupio?
- Ty już sobie weź lepiej głupią żonę. Mądra baba, to swojemi sztuczkami diabła w pole wyprowadzi.
- Wy swoje godojcie, a ja swoje myślę!
- Olaboga, laboga...
- A ty, dziołcha, czemu się znów marzesz?
- Ojejku...
- Czego beczysz, pytom się!
- A, no bo widzisz słyszałam, jakiej się z Wojciechem o jego Jagnę targował. A mnie to ni małe serce (?) nie chce, ni ...!
- A niechże tylko, Ty kołtunie sieradzki, jakem się chciał z Tobą ożenić, jak powiedziała? (?)
- O, ja bym miała za takiego pokrakę wychodzić, kiedy jo mogę szlachcica dostać!
- I dostałaś?
- ... ino widzisz, tak mówi, a inaczej się myśli! Ona ma ... na mnie gapią (?) rozgniewała i z domu mnie wypędziła i powiedziała mi tak: "Nie chcesz słuchać ojca, matki, to idź se do diabła!"
- A tyś gdzie poszła?
- Ano... do ciebie!
- To jest diabeł?
- No... jakeś, jak zrobić?
- Chorobo, jak zrobię... jak zrobić... Trzeba dać na zapowiedzi i tyla!
- A będziesz mnie miłował?
- Oo, jeszcze jak! O Boże, jak Cię będę miłował! Jak Cię ścisnę, to chyba ... zacznie wszystko! A jak raz sobie łeb ... rozwali, albo jak Cię stłukę na kwaśne jabłko, to nic nie szkodzi, możemy się w chałupie bić, ile tylko wlizie, aby tylko spokój w domu był i porzundek jak się patrzy, no nie?
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Posłuchaj sobie

Nowy Jork, 05.1923 r.
⋯ ※ ⋯
Odeon (USA Okeh)
kat: 11120-A mx: S 71543-A
ze zbiorów:
www.lemko.org
0:00
0:00
druga strona audio:
„Szewc”
Etykiety płyt
Targ o dziewuchę
Kt: 11120-A
Mx: S 71543-A
kolekcja: www.lemko.org
Podobne teksty: