Za rok
1864
tytuł:
Za rok
Gdy drzewa znów pokryje szron
gatunek:
tango
muzyka:
oryginał z:?
1936 roku
słowa:
Tyś jego pożegnała
I skreślona twa przeszłość cała
Żadna myśl
I żadne twe przeczucie
Nic nie mówi, że on powróci
Nie wróci sam, lecz ci się zjawi w jakimś śnie
Dopiero wtedy może serce twoje drgnie.
Za rok...
Zapragniesz nagle z wszystkich sił.
By on przy tobie znowu był
Zrozumiesz, że w twym sercu żyje
Tylko on
Za rok...Gdy jego twarz przesłoni mrok,Usłyszysz kiedyś cichy krok...Ach, jakże serce ci zabije: ”To jest on”Lecz to nie będzie on,Bo on nie wróci nigdy jużNie wróci, chociaż tęskni też,Z za lasów gór i mórz...Za rok...Gdy drzewa znów pokryje szron,W przestrzeni gdzieś, gdzie nieba skłon,Może spotkacie się myślamiTy i on.
Przejdzie rok,
Rok jeden, po tym drugi
Jakże strasznie, męczące długi.
Dni twych mrok
Przerwany czymś zostanie
Czymś, co przyjdzie nieprzewidzianie.
Przybędzie krótka, lecz jak cios okrutna wieść,
W jej kilku słowach jak ogromnie smutna treść...
Rok jeden, po tym drugi
Jakże strasznie, męczące długi.
Dni twych mrok
Przerwany czymś zostanie
Czymś, co przyjdzie nieprzewidzianie.
Przybędzie krótka, lecz jak cios okrutna wieść,
W jej kilku słowach jak ogromnie smutna treść...
05.07.2014
słowa kluczowe:
Pełny tekst od Adama Wąsiela.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Posłuchaj na
Etykiety płyt
Podobne teksty:
Szybko mija czas 2 |
Właśnie dziś gdym jego pożegnała
Już skreślona ma przeszłość cała
Żaden narw ni żadne me przeczucie
Nic nie mówi że on powróci.
Nie wróci już choć może zjawi się we śnie
Już wiem że wtedy znowu serce moje drgnie.
Za rok zapragnę nagle z wszystkich sił
By on w tej chwili przy mnie był
Zrozumiem, że w mem sercu żyje tylko on
Za rok, gdy jego twarz przesłoni mrok
Usłyszę we śnie cichy krok
Ach, jakże serce mi zabije: to jest on
Lecz to nie będzie on, bo on nie wróci nigdy już
Nie wróci, chociaż tęskni też za lasów, gór i mórz
Za rok, gdy drzewa znów pokryje szron
W przestrzeni gdzieś, gdzie nieba skłon
Może spotkamy się myślami, ja i on.
Orkiestra Taneczna "Odeon" - J. Gert.
Właśnie dziś
Tyś jego pożegnała
I skreślona twa przeszłość cała
Żadna myśl
I żadne twe przeczucie
Nic nie mówi, że on powróci
Nie wróci sam, lecz ci się zjawi w jakimś śnie
Dopiero wtedy może serce twoje drgnie.
Za rok...
Zapragniesz nagle z wszystkich sił.
By on przy tobie znowu był
Zrozumiesz, że w twym sercu żyje
Tylko on
Za rok...
Gdy jego twarz przesłoni mrok,
Usłyszysz kiedyś cichy krok...
Ach, jakże serce ci zabije: "To jest on"
Lecz to nie będzie on,
Bo on nie wróci nigdy już
Nie wróci, chociaż tęskni też,
Z za lasów gór i mórz...
Za rok...
Gdy drzewa znów pokryje szron,
W przestrzeni gdzieś, gdzie nieba skłon,
Może spotkacie się myślami
Ty i on.
Przejdzie rok,
Rok jeden, po tym drugi
Jakże strasznie, męczące długi.
Dni twych mrok
Przerwany czymś zostanie
Czymś, co przyjdzie nieprzewidzianie.
Przybędzie krótka, lecz jak cios okrutna wieść,
W jej kilku słowach jak ogromnie smutna treść...