«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Marie (? – ?) 510

tytuł:

Marie (? – ?)

gatunek:
piosenka
muzyka:
słowa:

W sercu mem stale tkwi
tylko jedna Marie.
O niej śnię, o nią drżę nocą, dniami
dla niej gwiazdkę bym skradł,
z kosteczkami ją zjadł,
w piekło poszedł za jej oczętami.
Ach!

O, Wiosno moich dni,
ja wszystko oddam ci,
więc nie chmurz cudnych brwi
i moją bądź, Marie.
Marie, Marie, Marie
trala lara lari.

Lecz, niestety, Marie
z uczuć mych sobie drwi,
choć spogląda w ma stronę kusząco.
Co to jest, nie wiem sam,
ale tę pewność mam -
gdy jej zimno, mnie znowu gorąco.
Ach!

W mym sercu wulkan (drwin/tkwi?),
naprawdę mów, co ci,
bo chłód twój, o Marie
odmrozi serce mi.
Marie, Marie, Marie
trala lara lari.

Ach, młodości mej dni
już zatruła Marie,
bo niestety, została mą żoną.
Wciąż wylewa swój gniew,
żywcem pije mi krew
i nazywa mnie małpą zieloną.
Ach!

Mam spokój, gdy Marie
flirtuje albo śpi.
Marie, Marie, Marie
zatrułaś szczęścia dni.
Marie, Marie, Marie
A niech cię ścisną drzwi.

                            
                            
Objaśnienia:
1) Marie
-
Marysia

Przepisała Iwona.

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

ciekawski 2020-12-29 19:24
Znam trzy przedwojenne piosenki o nazwie "Marie" z incipitami"

1) "Tylko ty Marie ty jedna w życiu" (Fershko - Jellin)
2) "Róż wonne kwiaty" (Krzewiński - Lenczowski)
3) "Gdy się do snu chyli dzień" (muz i sł. Sygietyński)

to jedna z tych trzech, czy jakaś czwarta?
Iwona 2021-01-11 09:32
W sercu mem stale tkwi
tylko jedna Marie.
O niej śnię, o nią drżę nocą, dniami
dla niej gwiazdkę bym skradł,
z kosteczkami ją zjadł,
w piekło poszedł za jej oczętami.
Ach!
O, wiosno moich dni,
ja wszystko oddam ci,
więc nie chmurz cudnych brwi
i moją bądź, Marie.
Marie, Marie, Marie
trala lara lari.
Lecz, niestety, Marie
z uczuć mych sobie drwi,
choć spogląda w ma stronę kusząco.
Co to jest, nie wiem sam,
ale tę pewność mam -
gdy jej zimno, mnie znowu gorąco.
Ach!
W mym sercu wulkan (drwin/tkwi?),
naprawdę mów, co ci,
bo chłód twój, o Marie
odmrozi serce mi.
Marie, Marie, Marie
trala lara lari.
Ach, młodości mej dni
już zatruła Marie,
bo niestety, została mą żoną.
Wciąż wylewa swój gniew,
żywcem pije mi krew
i nazywa mnie małpą zieloną.
Ach!
Mam spokój, gdy Marie
flirtuje albo śpi.
Marie, Marie, Marie
zatrułaś szczęścia dni.
Marie, Marie, Marie
anielskie ścisną drzwi.
Rabin 2021-01-11 12:19
Tytuł raczej bez znaku zapytania, w końcu jest wymieniony na etykiecie z epoki.
kierownik 2021-01-11 12:27
Chodzi o autorów, bo tytułów "Marie" jest kilka.
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Posłuchaj sobie

⋯ ※ ⋯
Odeon
kat: A 304372 mx: Wo. 364
ze zbiorów:
Jerzy Adamski
0:00
0:00
druga strona - audio:
„W hoteliku pod Amorem”
Etykiety płyt
Marie (? – ?)
Kt: A 304372
Mx: Wo. 364
kolekcja: Jerzy Adamski