Gdym był chłopczyk 357

tytuł:

Gdym był chłopczyk

gatunek:

piosenka komiczna

muzyka:

???

słowa:

???

Gdym był chłopczyk, taki mały,
O-ho-ho, o-ho-ho,
To już mnie baby całowały,
O-ho-ho, o-ho-ho.

Mama najpierw, ciocie, babcie,
Całowały w buzię, w łapcie,
Mówiły: ”Władusiu!
Dajże buzi, chłopusiu!”

Gdy szesnaście latek miałem,
O-ho-ho, o-ho-ho,
Tak się strasznie kobiet bałem,
O-ho-ho, o-ho-ho.

One za to mnie lubiły
Nieraz do mnie tak mówiły:
”Nie wstydź się, Władusiu!
Daj mi buzi, chłopusiu!”

Gdy czterdzieści lat dożyłem,
O-ho-ho, o-ho-ho,
Wziąłem się i ożeniłem,
O-ho-ho, o-ho-ho.

Żonka tak mnie pokochała,
Nawet w nocy spać nie dała,
Prosiła: ”Mężusiu!
Nie śpij, całuj, Władusiu!”

Dziś mnie nie chce nikt całować
O-ho-ho, o-ho-ho,
Więc chcę węgla tu spróbować
O-ho-ho, o-ho-ho.

A panienki się zlitujcie,
I choć raz mnie pocałujcie

Pocieszcie dziadusia
Pocałujcież Władusia!

28.06.2021

słowa kluczowe:

chłopiec całowanie imię Właduś przemijanie

Przepisała Bunia.

Legenda:

inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu

abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)

abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)

abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie

abc ^(abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza

(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Iwona 2021-06-28 08:25

Ach, kierowniku - nie "Gdybym", ale "Gdym"!

MSZ 2021-06-28 09:06

I trzeba zmienić zdjęcie - to nie ten Antoni Bednarczyk. Było ich dwóch: ten ze zdjęcia to warszawski aktor, ten z nagrań to polonijny śpiewak.

Bunia 2022-11-04 21:24

Gdym był chłopczyk, taki mały,
O-ho-ho, o-ho-ho,
To już mnie baby całowały,
O-ho-ho, o-ho-ho.

Mama najpierw, ciocie, babcie,
Całowały w buzię, w łapcie,
/Mówiły: "Władusiu!
Dajże buzi, chłopusiu!"/ bis

Gdy szesnaście latek miałem,
O-ho-ho, o-ho-ho,
Tak się strasznie kobiet bałem,
O-ho-ho, o-ho-ho.

One za to mnie lubiły
Nieraz do mnie tak mówiły:
/"Nie wstydź się, Władusiu!
Daj mi buzi, chłopusiu!"/ bis

Gdy czterdzieści lat dożyłem,
O-ho-ho, o-ho-ho,
Wziąłem się i ożeniłem,
O-ho-ho, o-ho-ho.

Żonka tak mnie pokochała,
Nawet w nocy spać nie dała,
/Prosiła: "Mężusiu!
Nie śpij, całuj, Władusiu!"/ bis

Dziś mnie nie chce nikt całować
O-ho-ho, o-ho-ho,
Więc chcę węgla tu spróbować
O-ho-ho, o-ho-ho.

A panienki się zlitujcie,
I choć raz mnie pocałujcie
/Pocieszcie dziadusia
Pocałujcież Władusia!/ bis

Dodaj komentarz