O, Bimbolo!
676
tytuł:
O, Bimbolo!
”Oh, Bimbolo”
gatunek:
one-step
muzyka:
oryginał z:?
1921 roku
słowa:
Zachwycał wzrok się nim
Bimbolo
Był jak atrament
Miał temperament
Więc wciąż mu szło!
Najsilniejszych wrogów swoich bił
W noc i w brzuch ich waląc z całych sił
I szyk podwiki
Wciąż mu liściki ślą
Z miłością swą
O, Bimbolo, o, BimboloIle możesz, mówi każdy twój gestAch, w tym boksie twym słodkiego coś jestO, Bimbolo, o, BimboloJak chcę bardzo wpaść w rąk twych siećBędziesz wnet czarne na białem mieć!
Już match skończony
Z mężami żony mkną
Syte krwi
Mąż na kanapie
Już śpi (i?) chrapie
A żona śni
Śni, że się boksuje z Bimbolo
W śnie tym męża waląc razy sto
Mąż klnie śród ciszy
Aż wtem usłysz ten
Śpiew przez sen:
Co noc dziewczynka
Chce mieć murzynka w chambre
Separè
Rój Ew, świat babi
Co noc go wabi
Na zmysłów grę
Wiesz ty, szepcą, strasznie bierze nas
Gdy twój muskuł rusza się raz w raz!
Twój tors, twe łydki
Ślą na kobietki chęć
Więc światło skręć!
25.07.2021
Objaśnienia:
1)
podwika
-
staropolskie określenie płci żeńskiej od chusty, nakrycia głowy osłaniającego również szyję.
https://www.youtube.com/watch?v=aIqDUZXp2ic