«
»
Stare Melodie na Facebook
StareMelodie.pl - kanał RSS

Piosenka o młodej żonie 1238

tytuł:

Piosenka o młodej żonie

gatunek:
walc
muzyka:
słowa:

Dobrze mi było na bożym świecie
Żyłem spokojnie, jak jaki (ptak?)
Niejakiś diabeł skusił mnie przecie
Szepnął do ucha: ”Żony brak”.

Więc młodą panienkę wziął żech za żonę,
Już tylko został ze mnie cień,
Ciężkie me życie i uprzykrzone,
Ona mnie męczy w nocy i w dzień.

Już nie raz byłem strasznie zmęczony,
Spoczywam w łóżku w słodkim śnie,
Więc co godzina słyszę głos żony
”Nie śpij, fujaro, słuchaj mnie”.

Łoj, to małżeństwo to coś strasznego,
Jam dziś pozbawion wszelkich sił.
Łoj, co się stało z chłopa zdrowego,
Bom kiedyś silny i zdrowy był.

Więc wkrótce żona wzięła bortnika,
Mówiła, że chce pomóc mi.
Powoli smutek w mem sercu znika,
Dzisiaj spokojnie człowiek śpi.

Miałem chłopczyka tak maleńkiego,
Bortnik go bawił prawie wciąż.
Chłopiec podobny nawet do niego,
To mnie nie dziwi, boś jej mąż.

Więc tu nauka taka wynika:
Kto młodą żonę mieć by chciał,
Niech na mieszkanie weźmie bortnika,
A będzie sobie dobrze spał.

                            
                            
Objaśnienia:
1) bortnik
-
(ang. boarder) lokator, najemca pokoju

Przepisała Iwona.

Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?), (abc?) - tekst poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - tekst jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - tekst przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika

Iwona 2022-11-04 08:53
Dobrze mi było na bożym świecie
Żyłem spokojnie, jak jaki ( ...?)
Niejakiś diabeł skusił mnie przecie
Szepnął do ucha "Żony brak".

Więc młodą panienkę wziął żech za żonę,
Już tylko został ze mnie cień,
Ciężkie me życie i uprzykrzone,
Ona mnie męczy w nocy i w dzień.

Już nie raz byłem strasznie zmęczony,
Spoczywam w łóżku w słodkim śnie,
Więc co godzina słyszę głos żony
"Nie śpij, fujaro, słuchaj mnie".

Łoj, to małżeństwo to coś strasznego,
Jam dziś pozbawion wszelkich sił.
Łoj, co się stało z chłopa zdrowego,
Bom kiedyś silny i zdrowy był.

Więc wkrótce żona wzięła bortnika,
Mówiła, że chce pomóc mi.
Powoli smutek w mem sercu znika,
Dzisiaj spokojnie człowiek śpi.

Miałem chłopczyka tak maleńkiego,
Bortnik go bawił prawie wciąż.
Chłopiec podobny nawet do niego,
To mnie nie dziwi, boś jej mąż.

Więc tu nauka taka wynika:
Kto młodą żonę mieć by chciał,
Niech na mieszkanie weźmie bortnika,
A będzie sobie dobrze spał.

Czy tu bortnik oznacza pszczelarza? Bo tylko takie wyjaśnienie znam (prawidłowo powinno być bartnik od barci). W Hameryce wszystko jest możliwe...
kierownik 2022-11-04 16:20
Bortnik - spolszczony najemca pokoju, lokator.
kierownik 2022-11-04 21:22
Test, test, test.
Jeśli pojawiają się Państwu problemy z publikowaniem komentarzy, proszę o zrzuty ekranu na adres: kierownik@staremelodie.pl
Za utrudnienia przepraszam.
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby

Posłuchaj sobie

⋯ ※ ⋯
Victor seria V
kat: V-16251-A mx: V-16251A
ze zbiorów:
jakej (archive.org)
0:00
0:00
druga strona audio:
„Powitanie żony”
Etykiety płyt
Piosenka o młodej żonie
Kt: V-16251-A
Mx: V-16251A
Podobne teksty:
Ożenił się stary z młodą 3
Ożenił się stary 3
Kontrakty 2
Zdradzony mąż 2
Bortnik (wyk.: Mossakowski, Tate) 2
Przed ślubem i po ślubie 2