Czy wolno?
372
tytuł:
Czy wolno?
Aria komedianta, prolog opery ”Pajace”, ”Si puo”
gatunek:
aria
muzyka:
oryginał z:?
1892 roku
słowa:
pochodzenie:?
Czy wolno? Czy wolno?
Panowie i Panie!
Wybaczcie mi śmiałe zbyt powitanie!
Posłuchać raczcie mnie!
Autor, nim na scenę
Dobrze Wam znane maski wprowadzi,
Pragnie pierwej objaśnić Wam, starym zwyczajem
O sztuce, którą Wam dziś dajem...
Nie powiem Wam dzisiaj, jak wprzód:
”Te łzy, które ujrzycie tu, to udane!
Wszystkie cierpienia, cała rozpacz i ból -
- To tylko udane!” - Nie! Nie!
My właśnie pragniemy przedstawić Wam
Obraz życia prawdą drgający!
Wszakże, jak Wy, też człowiekiem jestem ja!
Szczerym jest ból mój i moje cierpienia!
I prawdziwa w mem oku łza!
I w mojej drga pamięci piękny młodości sen!
Gdy pierwsze kochanie i w oku łza się kręci!
Rozrywa pierś mą łkanie, choć Wy śmiejecie się!
A więc:
Ujrzycie miłość silniejszą niż słabe Wasze gruchanie;
I srogich boleści poznacie jad!
Pełzający zazdrości gad;
Wycia szalone, dzikie;
Cyniczny, straszny śmiech!
Panowie i Panie!
Nie błazeńskie szaty i grymasy oglądajcie,
Ale wpatrzcie się w dusze nasze!
Tam - przekonacie się: są skarby ukryte,
Bośmy ludźmi ze krwi i ciała
Bo też serce nam - natura dała!
24.02.2024
Tekst od Buni.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
akompaniuje
Orkiestra Opery Warszawskiej dyryguje
prof. Bronisław Szulc ⋯ ※ ⋯
Syrena-Electro ze zbiorów:
Paweł Małs 0:00
0:00
Etykiety płyt
https://polona.pl/item-view/ca8bb224-b061-4cf7-a497-b6486b13e613?page=7
https://polona.pl/item-view/a2a31de0-7d13-42d3-88f4-5583d495ef23?page=2
https://polona.pl/item-view/0d9c7c35-f368-4f3c-b847-ebc34a895567?page=3
https://polona.pl/item-view/765c6100-7fac-4205-a6df-7ccf152ffd18?page=1 - z odręcznie dopisanym tłumaczeniem z wersji Korekty
p. Mossakowski śpiewa tekst delikatnie rozbieżny od nut (np. w 9. dorzucone jest "Wam")
================================================================================
Czy wolno? Czy wolno?
Panowie i Panie!
Wybaczcie mi śmiałe zbyt powitanie!
Posłuchać raczcie mnie!
Autor, nim na scenę
Dobrze Wam znane maski wprowadzi,
Pragnie pierwej objaśnić Wam, starym zwyczajem
O sztuce, którą Wam dziś dajem...
Nie powiem Wam dzisiaj, jak wprzód:
"Te łzy, które ujrzycie tu, to udane!
Wszystkie cierpienia, cała rozpacz i ból -
- To tylko udane!" - Nie! Nie!
My właśnie pragniemy przedstawić Wam
Obraz życia prawdą drgający!
Wszakże, jak Wy, też człowiekiem jestem ja!
Szczerym jest ból mój i moje cierpienia!
I prawdziwa w mem oku łza!
I w mojej drga pamięci piękny młodości sen!
Gdy pierwsze kochanie i w oku łza się kręci!
Rozrywa pierś mą łkanie, choć Wy śmiejecie się!
A więc:
Ujrzycie miłość silniejszą niż słabe Wasze gruchanie;
I srogich boleści poznacie jad!
Pełzający zazdrości gad;
Wycia szalone, dzikie;
Cyniczny, straszny śmiech!
Panowie i Panie!
Nie błazeńskie szaty i grymasy oglądajcie,
Ale wpatrzcie się w dusze nasze!
Tam - przekonacie się: są skarby ukryte,
Bośmy ludźmi ze krwi i ciała
Bo też serce nam - natura dała!