Walc na niepogodę
2168
tytuł:
Walc na niepogodę
gatunek:
walc
muzyka:
oryginał z:?
1941 roku
słowa:
Że pogoda, niestety
Jak to mówią, przepraszam
Pod psem
Pani w bramie
Ja w bramie
Ramię w ramię, przy damie
Zawsze raźniej we dwoje, ja wiem
A na końcu chodnika
Uparty gość
Gra na skrzypcach walczyka
Jak na złość
Pani słucha
Ja słucham
A noc ciemna/zimna i głucha
Ale w żyłach gorąca jest krew
W kroplach deszczu, perliście układa się walcStrąca liście z drzew walcZamaszyście rwie walcUlicami, przed siebieWzdłuż się toczy i wszerzJakby zalał się w pestkę na deszcz
Wtedy w sercach, tajemnieTak przyjemnie, tak wieszŻe jest późno, że ciemnoŻe jest zimno i deszcz
I że walc nas zapraszaŻe się śmieje, jak widzŻe ktoś w bramie, przy damieI nic
Proszę pani, w tym domu
Na pięterku w tym domu
Mam mieszkanko, ot, takie, w sam raz
Ja nie mówię w złym sensie
Pani z zimna się trzęsie
A tam u mnie jest światło i gaz
Zaraz zrobię herbatkę
Nakrycia dwa
Cóż w tym złego
Dlatego, że ty i ja?
Śnić będziemy we dwoje
Moje serce i twoje
Gdy tymczasem za oknem we mgle
W kroplach deszczu, perliście układa się walcStrąca liście z drzew walcZamaszyście rwie walcUlicami, przed siebieWzdłuż się toczy i wszerzJakby zalał się w pestkę na deszcz
Wtedy w sercach, tajemnieTak przyjemnie, tak wieszŻe tu dobrze, że ciepłoA tam zimno i deszcz
I że walc się zadziwiłŻe aż taką miał mocBy dwa serca połączyćW tę noc
18.11.2014
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
0:00
0:00
0:00
0:00
Posłuchaj na
Etykiety płyt
Fogg jest tu:
https://www.youtube.com/watch?v=QyqkXCrzzQI