M.D.M.
1411
tytuł:
M.D.M.
gatunek:
slowfox socjalistyczny
muzyka:
słowa:
ty kochasz lato - nie dziwię się,
a ja od dzisiaj tak lubię jesień,
słotny, pochmurny dzień.
W pożółkłych liściach sto nowych domów
pnie się ku niebu wciąż wyżej.
Zapytaj wiatru, z sercem swym pomów,
gdzie szczęście jest najbliżej?
Na MDM już praca wre
stukiem serc, warkotem maszyn,
tam się budzi dzień.
Dzień w M.D.M. ma nowy rytm,
cel jest wspólny, dłonie twarde,
przyszłość dni.
Przysłuchaj się melodii - śpiewa ją stal
melodię tę jesienny wiatr niesie w dal,
to jest poezja nasza zaklęta w czyn,
my budujemy M.D.M.
Na M.D.M. dzień kończy się,
noc przejmuje swoją wartę,
praca wre.
Po cóż jesienią myśleć o wiośnie?
Że liście lecą? Tym nie martw się.
Przejdź nową trasą, przypatrz się mostom,
a zaraz będzie ci lżej.
Pójdziesz w Aleje i w Marszałkowską,
tam cię zatrzyma huk maszyn.
Nowa dzielnica rośnie beztrosko,
dla nas, dla ludzi pracy.
04.10.2016
Objaśnienia:
1)
Aleje Ujazdowskie
-
w piosence polskiej zazwyczaj Aleje Ujazdowskie, ulica w Warszawie
2)
wiosna
-
wiadomo, ale lato jest super! Najlepsze!
3)
MDM
-
Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa – socrealistyczny wielki zespół mieszkaniowy w śródmieściu Warszawy, wzniesiony w latach 1950–1952
słowa kluczowe:
Poświęcił się Bartek.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
Nagranie Polskiego Radia w Szczecinie - 20.01.1951
Przy fortepianie Jan Białoskórski
Przy fortepianie Jan Białoskórski
0:00
0:00
Czy muszę sam? 🙁
Chyba nikt by tego nie chciał przepisywać... 😉
Wiesz, każdy z nas ma swą porę roku,
ty kochasz lato - nie dziwię się,
a ja od dzisiaj tak lubię jesień,
słotny, pochmurny dzień.
W pożółkłych liściach sto nowych domów
pnie się ku niebu wciąż wyżej.
Zapytaj wiatru, z sercem swym pomów,
gdzie szczęście jest najbliżej?
Na M.D.M. już praca wre
stukiem serc, warkotem maszyn,
tam się budzi dzień.
Dzień w M.D.M. ma nowy rytm,
cel jest wspólny, dłonie twarde,
przyszłość dni.
Przysłuchaj się melodii śpiewając stal (?)
melodię tę jesienny wiatr niesie w dal,
to jest poezja nasza zaklęta w czyn,
my budujemy M.D.M.
Na M.D.M. dzień kończy się,
noc przejmuje swoją wartę,
praca wre.
Po cóż jesienią myśleć o wiośnie?
Że liście lecą? Tym nie martw się.
Przejdź nową trasą, przypatrz się mostom,
a zaraz będzie ci lżej.
Pójdziesz w Aleje i w Marszałkowską,
tam cię zatrzyma huk maszyn.
Nowa dzielnica rośnie beztrosko,
dla nas, dla ludzi pracy.
(Olearczyk - Kolacxzkowska)
Na ulicy ruch szalony
Rosną mury z każdej strony
A na planie piękne domy
Zadziwiają swym ogromem.
Obok domów zieleń drzewa
W drzewach ptak będą śpiewać
I już wiem, i już wiem,
To jest właśnie MDM.
Bo MDM, bo MDM
Rośnie w górę z każdym dniem
Na dole piach, na dole gruz,
A tu piętro widać już.
Wieczorem ze zdumieniem patrzę,
Reflektor świeci jak w teatrze,
To robotnicy dniem i nocą
Warszawskie domy w niebo wznoszą.
śpiewały też Czejandy
http://staremelodie.pl/piosenka/2076/Bedziemy_mieszkac_na_MDM
mówisz - masz
Mieliśmy co dzień chodzić w Aleje
Mieszkać na Chmielnej lub Hożej
Ty ciągle czekasz, a ja boleję
Tak dłużej już być nie może
Na Mariensztacie wszystko zajęte
Praga, Mokotów - ale skąd!
Warszawa w sercach naszych zaklęta
W jej sercu będzie nasz dom
Będziemy mieszkać na MDM
Posłuchaj dobrze, już wszystko wiem
Dzielnica, która choć dziś jest snem
Staje się prawdą z każdym dniem
Będziemy marzyć na MDM
Z księżycem nocą, a słońcem w dzień
Pokoik, słońce i radio gra
Melodią płyną życia dwa
Co wieczór nam w piosence
"Dobranoc" wyśpiewa wiatr
Co rano rytm Warszawy
"Dzień dobry" zaniesie w świat
Będziemy mieszkać na MDM
To rzeczywistość, nie żaden sen
Dziś tylko plany, przyszłości wzór
A jutro cegieł zwarty mur
A kiedy zajrzy do serca jesień
I przez balkony wiatr wieje
Na oknach ślady zostawi wrzesień
Pożółkną liśćmi Aleje
A wtedy wierny stróż zakochanych
Księżyc, towarzysz dawnych dni
Zerknie na Pragę i na Bielany
I spłynie do naszych drzwi
Będziemy mieszkać na MDM
Posłuchaj dobrze, już wszystko wiem
Dzielnica, która choć dziś jest snem
Staje się prawdą z każdym dniem
Będziemy marzyć na MDM
Z księżycem nocą, a słońcem w dzień
Pokoik, słońce i radio gra
Melodią płyną życia dwa
Co wieczór nam w piosence
"Dobranoc" wyśpiewa wiatr
Co rano rytm Warszawy
"Dzień dobry" zaniesie w świat
Będziemy mieszkać na MDM
To rzeczywistość, nie żaden sen
Dziś tylko plany, przyszłości wzór
A jutro cegieł zwarty mur
autorzy ci sami co MDMu Mirskiej
E. Bromiński* i M. Mirska* – Oświadczyny Wdowca
Eugene Bromiński - Oświadczyny Wdowca album cover
More images
Label:
Columbia – 18474-F
Format:
Shellac, 10", 78 RPM
Country:
US
Released:
1931
Genre:
Non-Music, Pop, Folk, World, & Country
Style:
Vocal, Comedy, Dialogue
A Oświadczyny Wdowca 3:19
B Ostatnia Zabawa 3:09
Copyright © – Columbia Phonograph Company, Inc.
Polish Comic Scene
Z Akompan. Orkiestry
"Oświadczyny Wdowca" means "A Widower's Proposal"; "Ostatnia Zabawa" means "Last Laugh".