Ewa, oj, Ewa
1358
tytuł:
Ewa, oj, Ewa
”Ewa”, ”Ewa była pierwszą damą”
gatunek:
kuplet
muzyka:
oryginał z:?
1911 roku
słowa:
pochodzenie:?
Którą Adam znał.
Kibić zgrabna, biust tak samo
W sercu nieci szał.
Ni gorsetu, ni turniury
Tylko listek sam
Z frontu, z tyłu, prócz natury
Nic nie było tam.
Nie zważała, co świat powie
Tylko chciała za mąż iść
I w posagu Adamowi
Dała jeden liść,
Nie zważała, co świat powie
Tylko chciała za mąż iść
I w posagu Adamowi
Dała jeden liść,
Jeden głupi liść.
Ewa, ajajaj, Ewa, ponętna EwaCo pragnień swoich nie chce kryć.Ewa, ajajaj, Ewuniu, oj EwaJuż z Adamem nudzi się i woli w trójkę żyć.
W domu tiule i kaszmiry
Prima qualité
Manicury, pedicury
Lepsze ondule.
Co dzień kapot, co dzień bluzka
Bodaj piorun trzasł
Trzy służące i Francuzka
Wzięta na demi-place
Stroje piękne, lśniące, świetne
Kosmetyki comme il faut.
I dyskretne i sekretne
Jakie tylko są.
Jakie tylko są.
Jakie tylko są.
Ewa, ajajaj, Ewa, kochana EwaCo ty wyprawiasz, aj, to strach.Ewa, ajajaj, EwuniuNa gwałt potrzebny cichy wspólnikBo już czuję wielki krach.
(i ostatnia zwrotka od BGP)
Pewnej nocy, już nad ranem
Kiedy Adam wszedł
Zastał Ewę z jakimś panem
Zastał Ewę z jakimś panem
W czułym tête-à-tête
Jedli jabłka on i Ewa,
Choć już świtał dzień
Że z zakazanego drzewa
Że z zakazanego drzewa
Został tylko pień
Ja mu kości wnet połamię,
Krzyczał Adam co miał sił
Na to Ewa: aj, Adamie
Na to Ewa: aj, Adamie
To żart tylko był, to żart tylko był
Ewa, to była Ewa, ajajaj EwaDla której Adam jabłko skradłEwa, ajajaj, EwaŻe każdy mąż głuptasem jest i będzieOdkąd stoi świat
(Ewa - „Trubadur Polski” 1907 r. - od korekty)
Ewa była pierwszą damą
Którą Adam znał,
Cudne nóżki, biust, to samo
W sercu nieci szał.
Nie zważała co świat powie
Tylko chciała za mąż iść,
I w posagu Adamowi
Dała jeden liść,
Tylko goły liść.
Ewa! ponętna Ewa!To była Ewa,Co wdzięków swoich nie chce kryć.Ewa! namiętna Ewa!Oj, Ewa, co z Adamem nudzi sięI woli w trójkę żyć.
Pewnej nocy już nad ranem
Kiedy Adam wszedł,
Zastał Ewę z jakimś panem
W czułem tete a tete.
Jedli jabłka on i Ewa
Choć już świtał dzień,
Że z zakazanego drzewa
Został tylko pień.
Ja ci kości wnet połamie —
Krzyczał Adam co miał sił.
Ewa rzekła: oj Adamie,
Wszak to żarcik był,
Tak, to żarcik był.
Ewa! to była Ewa!Namiętna Ewa,Ambaras zażegnała w cwałEwa! wie dobrze Ewa!Że odkąd stoi świat, mąż rogiZawsze na swej głowie miał.
24.01.2018
Objaśnienia:
1)
comme il faut
-
(fr.) jak należy, właściwie, odpowiednio
2)
tête-à-tête
-
(fr.) twarzą w twarz
3)
demi-place
-
(fr.) pół etatu
4)
tiurniura
-
(fr. tournure) rodzaj elastycznej konstrukcji sukni uwypuklającej kobiece kształty powyżej nóg i poniżej pleców.
słowa kluczowe:
Przepisał Bartek D.
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Etykiety płyt
Którą Adam znał.
... zgrabne, biust tak samo
W sercu nieci szał.
Ni gorsetu, ni turniury
Tylko listek sam
Front (?) do tyłu
Prócz natury nic nie było tam.
Nie zważała co świat powie
Tylko chciała damą być
I w posagu Adamowi
Dała jeden liść-jeden głupi liść.
Ewa, ajajaj, Ewa, ponętna Ewa
Co pragnie swoje ... kryć.
Ewa, ajajaj, Ewuniu, oj Ewa
Już z Adamem nudzi się i woli
W trójkę żyć.
W domu tiule i kaszmiry
Prima ...
Manicury, pedicury
Lepsze ondule.
Co dzień kapot, co dzień bluzka
...
Dwie służące i francuska
...
To jest piękne, modne, świetne
Kosmetyki comme il faut.
I dyskretne i sekretne jakie tylko są.
Jakie tylko są.
Ewa, ajajaj, Ewa, kochana Ewa
Co ty wyprawiasz, aj to strach.
Ewa, ajajaj, Ewuniu, na gwałt
Potrzebny cichy wspólnik, bo
Już czuję wielki krach.
Zastał Ewę z jakimś panem w czułym Tet a Tete
Jedli jabłka on i Ewa, choć już świtał dzień
Że z zakazanego drzewa został tylko pień
Ja mu kości wnet połamię, krzyczał Adam bo miał sił
Na to Ewa, aj Adamie pożar tylko był, pożar tylko był
Ewa, to była Ewa, ajajaj Ewa
Dla której Adam jabłko skradł
Ewa, ajajaj, Ewa
Że każdy (..) jest głuptasem odkąd stoi świat
- Bodaj piorun trzasł -
Ja mu kości wnet połamię, krzyczał Adam CO miał sił
w.23 "prima qualité" czyli najlepsza jakość
w.29 na demi-place (czyli na pół etatu, jakby się dziś powiedziało)
w.17 Ewa, to była Ewa, ajajaj, Ewa,
w.19 Ewa, ajajaj Ewa, oj Ewa
w.37 Ewa, aj, moja Ewa, ajajaj, Ewa,
w.39 Ewa, ajajaj, Ewa
w.45 Kiedy Adam wszedł
https://archive.org/details/78_z-wozy-pan-bog-eve_makowska-orkiestra-dziaowego-j-piwowarczyk_gbia0422699b
Jan Piwowarczyk - Oberek od Tarnowa
https://archive.org/details/78_oberek-od-tarnowa_makowska-orkiestra-dziaowego-j-piwowarczyk_gbia0422699a
https://polona.pl/item/ksiega-dowcipu-i-humoru-zawierajaca-przeszlo-6000-szesc-tysiecy-dowcipow-anegdot,MTE4NDM3NzUw/63/#info:metadata
Być może to stąd, że pan Adolf tłumaczył tę operetkę...
https://polona.pl/item-view/efc7dd30-8cb0-4aed-88bb-8fa908f669af?page=2
refreny wyglądają nieco inaczej