Przy kominku (Batorin – Bajkowska)
1068
tytuł:
Przy kominku (Batorin – Bajkowska)
У камина
gatunek:
romans cygański
muzyka:
słowa:
W oku perli się łza
Przy kominku tęczowe śnisz baśnie
Już się tylko w nim tli, płomień ledwie, że drga
I za chwilę zupełnie zagaśnie
O czem marzy twa myśl
Czy wspomina te dni
Te rozkoszne dni szału, miłości
Trudno wierzyć w to, że prześnione już sny
Żadna siła nie wróci przeszłości
Patrz, kominek już zgasł
Zniknął płomień i żar
Blaskiem swoim nie świeci, nie grzeje
Dreszczem przejmie cię chłód, ciepła zginął już czar
I za chwilę wiatr wszystko rozwieje
Wierzyć chciej, miłość też
Jak kominek jest ten
W którym serce twe spala płomienie
Zgaśnie uczuć w nim żar, szczęście pryśnie, jak sen
Pozostanie na wieki cierpienie
01.06.2018
słowa kluczowe:
Dodaj komentarz