O, boska Aido (Verdi, Radziszewski) 906

---

są 3 wersje Arii Radamesa nadające się czasowo do Starych Melodii z polskimi tekstami:

Rapackiego syna:

https://bibliotekapiosenki.pl/publikacje/Verdi_Giuseppe_Aida

Radziszewskiego - to już jest na Starych melodiach p.t. Boska Aido

i ta powyżej. Tekst tej wersji pochodzi z roku 1912

http://zbc.ksiaznica.szczecin.pl/dlibra/plain-content?id=26975

Niestety pan Gubrynowicz nie raczyl podać kto tlumaczył. Ale skoro to Lwów - to może wybitny ekspert od lwowskich tekściarzy (Krasawica) coś wyszpera?

https://myvimu.com/exhibit/54648066-jozef-mann-toast-alfreda-z-traviaty

https://myvimu.com/exhibit/15798117-polonez-z-halki

Tadeusz Leliwa
https://www.russian-records.com/details.php?image_id=57744&lng=pl

Jeżeli sobie życzycie, chętnie udostępnię nagranie w języku rosyjskim, z płyty Zonophone, w wykonaniu Siewastjanowa. Pozdrawiam.

A tego tu nie ma - https://youtu.be/ZJ-ICFtMT00?si=sXVUpdQc8vpqRh_Y

Tego również: https://youtu.be/lcvOOwMv1G0?si=jqG1VSJr9Ff0PvOl

Tak właściwie, to co jest nie tak z tymi nagraniami Roya? Przecież to 1949 rok.
https://youtu.be/HsayrN76-OQ?si=Hxnoqa6U4tu_XSi-

No przecież są… Są ok!

Pytam, bo z jakiegoś powodu nie wrzuca ich kierownik na stronę...
Wbrew nazwie kanału (Taśmoteka) są to wszystko nagrania z płyt Muzy z 1949 roku, dokładnie z tej samej sesji, co dostępne już na Starych Melodiach pieśni "Czy ty mnie kochasz", "Śmiej się, pajacu" itd.

Kierowniku, jeszcze "Aria z kwiatkiem" - https://youtu.be/PExaQuC_Fqg?si=JkexdhY0WZGcOs9s

Kochana Pani Basia potrafi mnie zasypać lawiną materiału, jak skrzętna, pracowita myszka wyszukuje różne kąski w otchłani Internetów i chyba nigdy mnie nie popędzała, publicznie nie miała pretensji czy spektakularnych uwag. Jej materiał często czekał długiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimi miesiącami, żeby trafić na stronę.
Jeśli nawet zdarzyło się, że miała uwagi, co do działania strony, jej propozycji, to, podobnie, jak kilku innych zaglądających zaangażowanych, pisze do mnie e-mail.
Nie szuka poklasku, nie eksponuje swoich opinii. Dzieli się swoim skwapliwym klikaniem dla sprawy, bez pretensji do medali. Serdeczna, cierpliwa, skromna.
Kochana Pani Basia.

Proszę nie brać tak wszystkiego do siebie. Te "ponaglenia", jak pan kierownik to odbiera, wynikają z chęci podbicia podesłanych przeze mnie linków itp, które mogły umknąć w zalewie innych komentarzy - chociażby komentarzy pani Basi.

Poza tym o jakim "poklasku i medalach" tu mówimy, skoro to działalność zupełnie niszowa, a same wpisy są opatrzone pseudonimami XD
Czy kierownik, przy całym podziwie dla strony, nie ma zbyt wysokiego mniemania o randze tego portalu?

Ranga - sranga.
Upierdliwość - upierdliwość.

Albo mniemania o sobie...

Tego nie napisałem.