Ciocia Ymcia
867
tytuł:
Ciocia Ymcia
Ciocia Imcia
gatunek:
marsz
muzyka:
słowa:
(zachowana ortografia druku)
Wojna w dal nas gna
Naprzód, hej-że ha!
Choć nas trudy wojny sieką
Każdy w myśli ma
Że ktoś wciąż o nas dba
Ale kto?
I zasila nas bez przerwyTo ciocia YmciaCo w każdy czasTo ciocia YmaciaCo kocha nasI my nawzajem ciocię YmcięJak schwycę cięW objęcia razTo chyba zjim cięCiocia Ymcia rozweselaI rad ci udzielaW niej posiadasz przyjacielaGdyś jest żołnierz zuchOna wszystkim zuchom sprzyjaNikogo nie mijaKształci i rozwijaUmysł, ciało, duchCiocia Ymcia niechaj żyjeCo raz schudnie, niechaj znów tyjeCiocia Ymacia!Ha-ha
Mam wszystkiego wbród
Ach, to żadny cud
Zaspokaja głód
Ma kakao, ma konserwy
Niczem wojny trud
Zetrze w proch całe zło
Ale kto?
Pot na froncie zalewa skronie
Oręż w dłonie schwyć
Łyko z wroga drzeć
Walić go i bić
Jest ktoś, ty na czyjem łonie
Głowę złożysz swą
I odpoczniesz z nią
Ale kto?
Gdy ci tęskno za dziewuchą
Oko zajdzie łzą
Co masz zrobić, co
Z tą tęsknotą twą
Gdy z kieszenią twoją krucho
Teatr darmo masz
Zrobi ci śmieszną twarz
Ale kto?
Kule wrogów cię chybiły
To wnet futbal masz
I kulami grasz
W bramce trzymasz straż
Kto wyrabia twoje siły
Atletykę masz
Co za czort da ci grę
Siły, sport?
Gdy cię mama tak pozbadła
Że nie umiesz ty
Czytać ani krzty
Nie bądź bardzo zły (ciut ciut tylko)
Nauczy cię abecadła
Czytać, pisać i
Książek sto da ci to
Ale kto?
14.02.2019
słowa kluczowe:
Dodaj komentarz