piosenka: Lwowska polka
2774
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj na 

Chór Dana
Etykiety płyt
tytuł:
Lwowska polka
”Poleczka lwowska”, U Bombacha fajna wiara
gatunek:
polka
muzyka:
słowa:
U Bombacha fajna wiara, wcina precli, ćmi cygara
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Kieliszkami hebra dzwoni, Jóźku ciuchra na harmonii
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Aż tu włazi ciemna sztuka i na sali pluskwy szuka
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Delikatnie czaru maru, za drzwi świrka. Marsz batiaru!
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Jak si nas poprosi grzeczni, upijemy się serdeczni
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Niech si dowi, że wy Lwowi są faceci hunurowi
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Nie ma śmichu, bo to przecie szac chłopaki, lwowskie dzieci.
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Szac chłopaki, fajne dzieci, a łysiny aż si świeci
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Kto si z naszyj wiary śmieji, niech gu nagła krew zaleji
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
A kto z nami trzyma sztamy, temu lepij niż u mamy
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Bęc Antkowi na kulana, jego Mańka ukochana
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Na kelnera palcym kiwa, bryzgaj Jóśku halby piwa
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Antyk zaś bajury chlipi i pó dupi Mańki szczypi
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Możysz bawić si na zdrowi, masz pod ręką pugotowi
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Nasz wiara jest murowo, jedyn kradni, drugi chowa
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Kto wy Lwowi był raz bity, tyn odwalić musi kity
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Kto Lwowiaków nie szanuji, tyn nas w dupy pacałuji
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Kieliszkami hebra dzwoni, Jóźku ciuchra na harmonii
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Aż tu włazi ciemna sztuka i na sali pluskwy szuka
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Delikatnie czaru maru, za drzwi świrka. Marsz batiaru!
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Jak si nas poprosi grzeczni, upijemy się serdeczni
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Niech si dowi, że wy Lwowi są faceci hunurowi
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Nie ma śmichu, bo to przecie szac chłopaki, lwowskie dzieci.
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Szac chłopaki, fajne dzieci, a łysiny aż si świeci
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Kto si z naszyj wiary śmieji, niech gu nagła krew zaleji
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
A kto z nami trzyma sztamy, temu lepij niż u mamy
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Bęc Antkowi na kulana, jego Mańka ukochana
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Na kelnera palcym kiwa, bryzgaj Jóśku halby piwa
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Antyk zaś bajury chlipi i pó dupi Mańki szczypi
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Możysz bawić si na zdrowi, masz pod ręką pugotowi
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Nasz wiara jest murowo, jedyn kradni, drugi chowa
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Kto wy Lwowi był raz bity, tyn odwalić musi kity
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
Kto Lwowiaków nie szanuji, tyn nas w dupy pacałuji
Oj, ridi ridi nie rób ćmoj, ruchaj, ruchaj, ta joj!
(I inna wersja:)
U Bombacha fajna wiara
Wcina precli, ćmi cygaraOj, diridi, rach, ciach, ciach
ruchaj, ruchaj, uhaj, dana
Oj, diridi, rach, ciach, ciach
ruchaj, ruchaj, uha!
Szac chłupaki, lwoski dzieci
kużdy ładny, aż si świeci
Już szklankami hebra dzwoni,
Jóźku szpila na harmonii.
Wtem nadchodzi ciemna sztuka
i na sali szpargi szuka.
My du niebu czaru-maru
Hlulaj za drzwi, ty batiaru!
A jak nas przyprosi grzeczni
upijemy si syrdeczni
Niech si dowi, ży wy Lwowi
so chłupaki honurowi
Ni ma to jak batiar lwoski
Lecz najlepszy łyczakoski
Każda hebra je murowa
Lecz najlepsza z Łyczakowa
Chto si z naszy wiary śmieji,
Naj guu nagła kreu zaleji.
I kto Lwowa ni szanuji,
Naj nas w dupy pocałuji.
Kto wy Lwowi rat był bity,
ten udwalić musi kity.
A chto z nami trzyma sztamy,
temu lepi jak u mamy.
słowa kluczowe:
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Tylko jako członek Chóru Dana. J
Panji Kierowniku złocjutki, to nie jest piusenka pana Adama Kuwalskiegu. Pan porucznik Kuwalski działał na Kresach, śpjywał tam a spjywał, ali bardzij w Grodnji czy czasym nawet wy Wilnji, niż u nas wy Lwowji. Pan Kierownik byndzji tak dobry i zmieni zapis w puzycjach ,,muzyka" i ,,słowa" na ,,tradycyjne" czy jakos tak, zamiast ubecnji widucznegu w obu tych mniejscach pana Adama Kuwalskiegu. Inaczy to sobji pan Kierownik sztempu a sztempu robi.
Dzienkuji.
PS. Gdyby były katalogi Odeonu na Starych melodiach PL, to można by coś pokombinować, połączyć z innymi dokumentami z epoki, pozostającymi w posiadaniu własnem czy znajomych itp. śledztwo podjąć. Stąd, m.in., były moje gorące prośby o skany katalogów, w tym Odeonu czy Columbii. Wuala.
W tej sesji "Dany" nagrali jeszcze :
Wesele kontrabasu z gitarą,
Godzina szczęścia,
Szumi las.
Przed Chórem są nagrania Astona , a za Harrisa.
Proszę nabyć, ładnie zeskanować, przesłać i się wrzuci! I
https://archive.org/details/78_polka-lwowska_chor-dana_gbia0002310b
Ignacy Podgorski i Jego Nadzwyczajna Ork - Polka go Lwowa (Polka from Lviv)
from I Wouldn't Sell You to Anyone: Eastern European Immigrant Musics in the U.S., 1917-29 by Canary Records
https://canary-records.bandcamp.com/track/polka-go-lwowa-polka-from-lviv?fbclid=IwAR2za2KK-Ihob6rKuQKVeywWW-nj9E8w98ypM7MMmYfEe0zCpAyFWdENd9U
Może Kierownikowi się spodoba?
https://archive.org/details/78_lwowska-lwow_silver-bell-orchestra-b-witkowski-bernie-witkowski_gbia0172538b
tekst:
https://www.anikino.pl/czytanki/318-julian-tuwim-dwa-michaly
A wyczytałam to w książce S.Milewskiego "Szemrane towarzystwo niegdysiejszej Warszawy"