Sen (Vorbond)
742
tytuł:
Sen (Vorbond)
gatunek:
tango sentymentalne
muzyka:
oryginał z:?
1933 roku
słowa:
Byłam z tobą w głuchą noc daleko
Nie wiem, gdzie, nad jaką rzeką
A nad nami gwiazd światełka mdłe
I płonących polan suchy trzask
I ogniska migotliwy blask
W blasku tym rozwarte
Z dziką mocą we mnie wparte
Cudne, szare oczy twe
Wiem, że to sen tylko byłWiem, że to sen tylko byłŻe się rozwiał już, jak pyłRozpłynął w siną dalWiem też, że oczy twe złeDzisiaj nie widzą już mnieLecz czasem dane mi ujrzeć we śnieLśniącą oczu twych stal
Czy pamiętasz cichy wieczór ten?
Na stoliku mała lampka płonie
W mroku twe bieleją dłonie
Słychać głos, co ze wzruszenia zcichł
Dziwnie głos twój łamał się i drżał
Ile szczęścia tyś mi wtedy dał
Piękne były twoje słowa
Lecz od słów piękniejsza mowa
Cudnych, szarych oczu twych
09.11.2019
słowa kluczowe:
Krasawica
2019-11-22 16:30
Prawdziwe nazwisko pani Wandy Vorbond z chóru T4: Wanda Dąbrowska. Może kierownictwo zechce je dopisać? Pani Dąbrowska, jeśli dobrze pamiętam informacje archiwalne, zginęła na początku wojny, a dokładniej rzecz ujmując, to na początku wojny Niemcy ją zabili. A chór ,,Te cztery" był w Polsce wielce popularnem przed wojną, np. wedle recenzji we Lwowie dawał wcale udane koncerty.
Dodaj komentarz
Szukaj tytułu lub osoby
Chóry:
Chóry: