piosenka:
Najmilsza kwatera
222
tytuł:
Najmilsza kwatera
gatunek:
piosenka żołnierska, marsz
muzyka:
słowa:
Poszedł piechur na kwaterę do młyna,
A młynarka sto lat miała, babina.
Prosi gościa, a on grzecznie: O, pani,
Ach, dziękuję, już mam nocleg u Hani.
Oj jojoj, o jojojo joj....
Poszedł piechur na kwaterę do Hani,
Ale wcześniej tam wtargnęli ułani.
Wędruj dalej, piechurzyno, nieboże,
Lepsze łoże znajdziesz może we dworze.
Oj jojoj....
Poszedł piechur na kwaterę do dwora.
Spóźniłeś się, żołnierzyku, nie pora,
Bo we dworze kanonierów czterdzieści,
Może na wsi się żołnierzyk gdzieś zmieści.
Oj jojoj...
Poszedł piechur na kwaterę do Zosi,
Wiedział, że łóżeczko miękkie wyprosi.
Przygarnęła go Zosieńka serdecznie,
Śpij mój złoty żołnierzyku, a grzecznie.
Oj jojoj....
Jaka ci tam potem była parada,
To się o tem małym dzieciom nie gada,
Jeno w okno księżyc zajrzał, psiajucha,
Widział, jak się strasznie cieszy dziewucha.
27.02.2022
słowa kluczowe:
Przepisała Iwona.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Chóry:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
A młynarka sto lat miała, babina.
Prosi gościa, a on grzecznie: O, pani,
Ach, dziękuję, już mam nocleg u Hani.
Oj jojoj, o jojojo joj....
Poszedł piechur na kwaterę do Hani,
Ale wcześniej tam wtargnęli ułani.
Wędruj dalej, piechurzyno, nieboże,
Lepsze łoże znajdziesz może we dworze.
Oj jojoj....
Poszedł piechur na kwaterę do dwora.
Spóźniłeś się, żołnierzyku, nie pora,
Bo we dworze kanonierów czterdzieści,
Może na wsi się żołnierzyk gdzieś zmieści.
Oj jojoj...
Poszedł piechur na kwaterę do Zosi,
Wiedział, że łóżeczko miękkie wyprosi.
Przygarnęła go Zosieńka serdecznie,
Śpij mój złoty żołnierzyku, a grzecznie.
Oj jojoj....
Jaka ci tam potem była parada,
To się o tem małym dzieciom nie gada,
Jeno w okno księżyc zajrzał, psiajucha,
Widział, jak się strasznie cieszy dziewucha.