Husia, siusia 2616

---

oryginal:

słowa: Józef Staruszkiewicz
muzyka: Hipolit Brzeziński

oryginalna jest wersja warszawska. Jest jeszcze lwowska (chyba jedyna piosenka, ktora przewędrowaqła z Warszawy do Lwowa, a nie w drugą strone), łódzka, legionowa i biesiadna.
(Ulatowski oczywiscie zmiany drobne w3 tekście wprowadzić muusi - inaczej się udusi a ): Tu pomieszał chyba wszystkie i na dodatek dodał coś odd siebie, Więc poniżej wersja pana Ignacego (a swoją drogą przerobienie muzycznie skocznej polki na marsza pogrzebowego - takie rzeczy tylko Kallini albo Ulatowski potrafią I

Gdy muzyczka gra wesolo, usia-siusia, usia-siusia
To potanczyć dobrze w koło, usia-siusia usia-siusia
Wszystko się zabawia żywo (w oryginale ŻWAWO - przynajmniej się rymuje) i wywija w lewo prawo,
Felek aranżuje klawo, naszą polkę – usia-siusia

Tralala – Antek na harmonii gra
tralala – on przebierać klawo zna
tralala – baw się bracie, póki czas,
Skoroś dzisiaj na zabawę aż do lasu wlazł.

Zebralo sie bractwa wiele usia-siusia usia-siusia
Czy to w karczmie lub w kościele usia-siusia! usia-siusia!
Tańcowali co niedziela, Franek, (...) i ta stara
I Walenty choć niezdara chciał tańcowac usia siusia

Tralala – Antek na harmonii gra ...

Jedna Mańka (...) chciała usia siusia
I frajera tyż złapała usia siusia usia siusia
Jak się szelma roztańczyła, to (. ..) zgubiła
I choć (..) se rozbila
(..) usia siusia

Tralala...

aha, piosenka w wersji "stolicznej" zostala napisana w 1903. Kolejne wersje powstawały później

Ten spisany tekst jest znacznie bardziej "niemal" niż tamten walczyk, ale kierownik go nie rusza. Ciekawe...

kierownik albo się leni, albo nie lubi Ulatowskiego, bo Zenek się stara, a tu niemal od miesiąca tekst nie wklejony!
A ja mam poprawki:
3 zwrotka w.3
tańcowali co niemiara Franek, Kunegunda stara
i zwrotka 4
w. 1 Ślepa Mańka też by chciała
w.3-4 to się w tańcu gdzieś zgubiła i choć tylko stół rozbiła, wszyscy rzekli usia-siusia

Ulatowski się leni, kierownik nie lubi Zenka, więc Zenek się (m.in. z tego powodu I starać przestał, a przy okazji Zenek dziękuje pani Iwonie za poprawki do tekstu od miesiąca tekst nie wklejonego I

A tak na poważnie - to wiosna chwilowo się zrobiła, wiec kierownik obudził się ze snu zimowego i pewnie ruszył w Polskę z koncertami. Jak wróci za pół roku to sobie o nas przypomni

ale nowe nagrania to wkleja... a Bartłomiej też się stara, przepisuje, proponuje (Zakazane piosenki) i nic...

Niech Pani Iwona lepiej niczego nie proponuję, bo ja kierownikowi podpadłem proponując "Eterek". Kierownik ma awersję na niektóre nazwiska i tyle.

Cóż "jego cyrk, jego małpy" U

my jako te niemałpy możemy kierownika co najwyżej pokornie prosić, bo wbijac mu szpilki 0 tro nie ludzie - to wilki

Skoro kierownik pominął, to może przypomnę J

Gdy muzyczka gra wesoło
Husia-siusia, husia-siusia
Wszystko tańczy z każdem w koło
Husia-siusia, husia-siusia
Wszystko się zabawia żywo
Husia-siusia, husia-siusia
I wywija w lewo, w prawo
Felek aranżuje klawo
Taką polkę
Husia-siusia

Ref.
Tarara
Antek na harmonii gra
Tarara
On przebierać klawo zna
Tarara
Baw się bracie póki czas
Skoroś dzisiaj na zabawę
Aż do nas tu wlazł

Zebrało się bractwa wiele
Husia-siusia, husia-siusia
Z życiem, w karczmie, lub w kościele
Husia-siusia, husia-siusia
Tańcowali co niemiara
Nawet Kunegunda stara
I Walenty, choć niezdara
Chcą tańcować
Husia-siusia


Biedna Mańka tyż by chciała
Husia-siusia, husia-siusia
I frajera wnet złapała
Husia-siusia, husia-siusia
Jak się szelma roztańczyła
Wodzę w tańcu gdzieś zgubiła
I choć (?) wszystko stół rozbiła
...
Husia-siusia

i ł---up w druga miesięcznicę U

w.37 i choć tylko stół rozbiła,
w.38 wszyscy rzekli

Staś Jaworski - Husia, siusia
https://archive.org/details/78_husia-siusia_sta-jaworski-orkiestra-w-dana-dana-jaworski_gbia0258384a