piosenka:
Hanko
3093
tytuł:
Hanko
gatunek:
tango
muzyka:
oryginał z:?
1931 roku
słowa:
pochodzenie:?
scena:
Ja nie wiem sam, co mnie urzekło
Bez ciebie żyć, to dla mnie piekło
Zdradziecki czas powoli płynie
Ach, kiedyż minie ten długi dzień?
Wieczorem ty znów ze mnie szydzisz
I często drwisz z mych tęsknych śnień
Haneczko, czy nie widzisz
Że już stałem się jak cień
Tak chciałbym mieć małego synka
Lecz może być, gdy chcesz, dziewczynka!
Niech tylko ma twe oczy piwne
Szelmowskie, dziwne, te oczy twe!
I niech nie będzie tak uparty
Niech w sercu ma miłości skrę
Chodź wiem, że to są żarty
Błagam, Hanko, nie dręcz mnie!
Bez ciebie żyć, to dla mnie piekło
Zdradziecki czas powoli płynie
Ach, kiedyż minie ten długi dzień?
Wieczorem ty znów ze mnie szydzisz
I często drwisz z mych tęsknych śnień
Haneczko, czy nie widzisz
Że już stałem się jak cień
Hanko, nie żartuj ze mnąI nie dręcz, Hanko, mnie nadaremnoJa przecież wiem na pewnoTęsknisz też i kochasz mnieBo oczy twe mi mówią „tak”Gdy usta mówią „nie”!Bo czyżbyś, Hanko, już zapomniałaJak przy księżycu mnieś całowałaZostały mi wspomnieniaUst twych drżenia dziś mi brak!Więc nie dręcz dłużej i powiedz „tak”!
Tak chciałbym mieć małego synka
Lecz może być, gdy chcesz, dziewczynka!
Niech tylko ma twe oczy piwne
Szelmowskie, dziwne, te oczy twe!
I niech nie będzie tak uparty
Niech w sercu ma miłości skrę
Chodź wiem, że to są żarty
Błagam, Hanko, nie dręcz mnie!
03.10.2014
Pełny tekst od Adama Wasiela.
Legenda:
inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu
abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu)
abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie
abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza
(abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Posłuchaj na 

kat: O. 236241 a. mx: Wo. 995
Etykiety płyt
Wrzucam Buczka. Niech pobuczy nam! I
Ja nie wiem sam, co mnie urzekło,
Bez ciebie żyć, to dla mnie piekło.
Zdradziecki czas powoli płynie,
Ach, kiedyż minie ten długi dzień?
Wieczorem ty znów ze mnie szydzisz
I często drwisz z mych tęsknych śnień.
Haneczko, czy nie widzisz,
Że się stałem już jak cień?
Hanko, nie żartuj ze mną i nie dręcz,
Hanko, nie nadaremno,
Ja przecież wiem na pewno,
Tęsknisz też i kochasz mnie,
Bo oczy twe mi mówią "tak",
Gdy usta mówią "nie"!
Więc czyżbyś, Hanko, już zapomniała,
Jak przy księżycu mnieś całowała,
Zostały mi wspomnienia,
Ust twych drżenia dziś mi brak!
Więc nie dręcz dłużej i powiedz "tak"!
Tak chciałbym mieć małego synka,
Lecz może być, gdy chcesz, dziewczynka!
Niech tylko ma twe oczy piwne,
Szelmowskie, dziwne, te oczy twe!
I niech nie będzie tak uparty,
Niech w sercu ma miłości skrę,
Chodź wiem, że to są żarty,
Błagam, Hanko, nie dręcz mnie!
http://www.russian-records.com/details.php?image_id=46703&mode=search
w.9 Że już stałem się jak cień
w.18 Bo czyżbyś